Legendy motoryzacji polskiej i amerykańskiej. W Galerii Galena

Kiedy w Ameryce od powojnia jeżdżono furami o silnikach sześcio, siedmio litrowych, palących 30, 4 litrów etyliny, kiedy tam auto musiało mieć nierzadko niemal 6 metrów długosci i 2 metry szerokości, u nas szczytem marzeń ale i luksusu był Polski Fiat 125 p. Ksywa "Kanciak", czyli niezbyt miła, przylgnęła do niego stosunkowo późno. W latach 70, 80, nikt nie śmiałby obrazić cudu polskiej techniki motoryzacyjnej. Już bardziej kpiono z Poloneza, ale duży fiat był obdarzany ogromnym szacunkiem, a dźwięk silnika i układu wydechowego podczas przyspieszania śni się do dziś wielu dorastającym w tamtym czasie. Dziś W Galerii Galena skonfronotwać można dwa samochody - Cadillaca i Fiata. Warto przyglądnąć się obu autom.
Które wzbudza większy sentyment? Chyba nikt nie ma wątpliwości.